Zapomnij o Nowym Jorku i Los Angeles, ta megalopolis została wybrana „Najlepszym dużym miastem Ameryki”

W tym roku czytelnicy magazynu Condé Nast Traveler ponownie masowo głosowali na „Najlepsze Duże Miasto w Stanach Zjednoczonych”: w tegorocznej edycji plebiscytu Readers' Choice Awards oddano ponad 750 000 głosów. I po raz dziewiąty z rzędu – co stanowi absolutny rekord w historii tej listy, stworzonej ponad 30 lat temu – zdecydowali się uhonorować tę megalopolis z cegły i stali, skąpaną w błękitach i legendach.
To miasto, stolica nowoczesnej architektury, powstało na gruzach gigantycznego pożaru w 1871 roku, tworząc legendę miasta-feniksa. Z jego popiołów wyrosły pierwsze na świecie wieżowce, klejnoty wertykalności, które natychmiast zrewolucjonizowały zasady architektury. Dziś jest to muzeum na świeżym powietrzu, w którym można podziwiać dzieła Louisa Sullivana, Franka Lloyda Wrighta i Miesa van der Rohe.

Jak można się domyślić, tym miastem o niezwykłym przeznaczeniu jest Chicago, trzecie co do wielkości miasto w Stanach Zjednoczonych i stolica Illinois. Aby je odkryć, koniecznie trzeba wybrać się w rejs po rzece Chicago. Na pokładzie First Lady , podczas rejsu, narrację prowadzą eksperci z Chicago Architecture Center . Art déco, Beaux-Arts, neogotyk… wieżowce Loop przesuwają się przed oczami, gdy nagle spomiędzy budynków wyłania się nadziemne metro. To pocztówka z Wietrznego Miasta !
Ale aby w pełni docenić panoramę Chicago, trzeba wspiąć się wysoko. Kup CityPass , aby uzyskać łatwy dostęp do najbardziej spektakularnych tarasów widokowych w mieście: Willis Tower, który przez ponad 20 lat był najwyższym budynkiem na świecie (442 m), lub 360-stopniowego tarasu widokowego Chicago, oferującego zapierające dech w piersiach widoki na wieżowce i jezioro Michigan, tak rozległe, że można by je niemal pomylić z morzem...

Choć Chicago łatwo przywodzi na myśl architekturę, znacznie rzadziej kojarzy się z nadmorskimi przyjemnościami… Jednak wzdłuż wybrzeża rozciąga się około trzydziestu wspaniałych plaż, ograniczonych długą trasą rowerową Chicago Lakefront Trail . Można tam dotrzeć rowerem podczas wycieczek z przewodnikiem w małych grupach z Destinations Off Road , przemierzając eleganckie aleje Gold Coast, otoczone wiktoriańskimi domami, oraz zielone ścieżki Lincoln Park.
Nocą zróżnicowane dzielnice miasta oferują tętniącą życiem scenę kulinarną, od klasycznej pizzy deep-dish po słynnego hot doga w stylu chicagowskim (bez ketchupu!), po modne stoliki prowadzone przez młodych szefów kuchni z różnych środowisk. Restauracja Tzuco , prowadzona przez meksykańskiego szefa kuchni Carlosa Gaytána, to jedno z tych modnych miejsc, w których najlepiej zarezerwować stolik z wyprzedzeniem. Wieczór często kończy się w klubie jazzowym, gdzie wciąż czuć nutę lat 20. XX wieku, w atmosferze charakterystycznej tylko dla Chicago.
L'Internaute